Przychodzą goście, a wy nie macie czym ich poczęstować?
Muffinki czekoladowe to doskonałe rozwiązanie, bo smakują zarówno dorosłym jak
i dzieciom. Czas robienia to około 15 min i jedynie czekać trzeba 25 min, aż
się upieką. Ja wypróbowałam już wiele różnych przepisów na muffinki
czekoladowe. Były z dodatkiem kakao lub czekolady, oleju lub margaryny. Jednak
ten przepis według mnie jest najlepszy. Muffinki nie tylko wspaniale smakują w
dniu pieczenia, ale również pozostają wilgotne i mięciutkie następnego dnia, a
co najważniejsze nie tworzy się na wierzchu twarda skorupka. Dodatkowo dzięki
powidłom śliwkowym mają ciekawy smak i nawet jeśli ktoś ich nie lubi, to w
cieście ciężko je wyczuć.
Poniżej podaję przepis na około 30 sztuk muffinek, z
doświadczenia wiem, że mniej się nie opłaca robić, a ciastka mogą kilka dni
leżeć lub można je zamrozić.
Składniki:
·
600 g powideł śliwkowych
·
300 g mąki tortowej
·
250 g margaryny
·
200 g gorzkiej czekolady (2 tabliczki)
·
160 g cukru kryształ (jeśli chcemy bardziej
słodkie to około 180-200 g cukru)
·
4 jajka
·
1 łyżeczka proszku do pieczenia
·
1 łyżeczka sody oczyszczonej
·
szczypta soli
Wykonanie:
Margarynę należy roztopić w rondelku, a następnie dodać
połamanej czekolady, ciągle mieszając do jej roztopienia. Do miski wbij jajka i
ubij mikserem na gładką masę, a następnie dodaj cukier, dżem i przestudzoną
margarynę z czekoladą. Mąkę wymieszaj z proszkiem do pieczenia oraz sodą
oczyszczoną i dodawaj po łyżce do wcześniej przygotowanej płynnej masy, ciągle
miksując. Po dokładnym połączeniu wszystkich składników, przelej zawartość
miski do formy na muffinki. Piekarnik rozgrzej do temperatury 180ºC i piec
około 25 min.
Wskazówki:
·
Powidła można zastąpić dżemem
truskawkowym/malinowym/porzeczkowym.
·
Z porcji wychodzi około 28-30 muffinek.
·
Muffinki można zrobić z mleczną czekoladą,
dodając około 80 g cukru i 2 łyżki gorzkiego kakao.
Wszystkim życzę smacznego! ;)