niedziela, 24 czerwca 2018

CHORWACJA - INFORMACJE OGÓLNE, DOJAZD, NOCLEGI, CIEKAWOSTKI



Moja przygoda z Bałkanami zaczęła się w 2012 roku, kiedy postanowiłam pierwszy raz odwiedzić ten piękny rejon Europy. Zaowocowało to wielką miłością, chociaż pierwsze uczucia były mieszane. Chciałam zrozumieć co Polacy widzą w Chorwacji, że jedzą tam co roku na wakacje. Wystarczyło wyjechać jeden raz i przepadłam! Było tam tak wiele pięknych miejsc, niezwykle krystaliczna woda, soczysta zieleń i góry wchodzące do morza, że za każdym razem chciałam wracać. Co ciekawe nadal mam niedosyt, a lista miejsc które chcę jeszcze zobaczyć w Chorwacji jest długa. Swoją przygodę z Chorwacją zaczęłam od wyspy Krk na północnym wybrzeżu, a skończyłam na najbardziej znanym mieście na południu Chorwacji, Dubrowniku! Tu każdy znajdzie coś dla siebie. Od pięknych kamienistych plaż, poprzeplatanych nielicznymi piaszczystymi plażami, po niepowtarzalne zabytki, zachwycające widoki i wspaniałe jedzenie.






INFORMACJE OGÓLNE


Chorwacja to państwo leżące nad Morzem Adriatyckim na południowym wschodzie Europy. Od 1 lipca 2013 roku stało się członkiem Unii Europejskiej. Chorwacją posiada około 5835 km wybrzeża łącznie z wyspami, co sprawia, że jest bardzo atrakcyjna dla turystów. Dodatkowo oferuje krystalicznie czyste wody, piękne góry, niepowtarzalne zabytki oraz świetną pogodę. Jej linia brzegowa jest bardzo urozmaicona, ponieważ w skład wchodzą liczne większe i mniejsze wysepki.


Planując wakacje nad morzem w Chorwacji możemy udać się do takich rejonów jak: Istria, Kravner, Dalmacja Północna, Dalmacja Środkowa, Dalmacja Południowa. Każda z tych części różni się od siebie krajobrazem, uprzemysłowieniem, zaludnieniem. Zdecydowana większość turystów odwiedza północną część Chorwacji, czyli Istrię i Kraver. Jednak na południu turystów wcale nie jest mało, a ich liczba z roku na rok rośnie. Polacy zdecydowanie pokochali Dalmację! Odległość Chorwacji od Polski nie jest bardzo duża, ceny są dość przystępne, atrakcji bardzo dużo, a pogoda latem wręcz gwarantowana. Jednak nie ma się co oszukiwać z roku na rok Chorwacja jest coraz droższa, ale Polacy według statystyk również więcej zarabiają. Planując podróż do Chorwacji musimy mieć tylko dowód osobisty i dużo pieniędzy! Od 2013 roku nie ma konieczności posiadania paszportu przy przekraczaniu granicy. Walutą obowiązującą w Chorwacji jest kuna, która dzieli się na lipy. Za noclegi w prywatnych apartamentach najczęściej płaci się w Euro, a większości miejsc w Chorwacji możemy płacić kartą. Jadąc z Polski najlepiej zabrać ze sobą euro na pokrycie kosztów wynajmu apartamentu oraz kilka kun na drobne wydatki po przekroczeniu granicy. Za autostrady dobrze jest płacić kartą, ponieważ mamy pewność, że nikt nas nie oszuka (źle wyda resztę). Uwaga z kartami płatniczymi! Nie każdą kartą opłaca się płacić, w zależności od jej typu i banku są pobierane prowizje za przewalutowanie lub wypłaty z bankomatów. Jeśli Wasz bank pobiera wysokie prowizje warto pomyśleć o karcie walutowej lub o Revolucie. Ja jestem zwolennikiem zamiany w Polsce części złotówek na Euro i w Chorwacji wymiany euro na kuny. Płacąc kartą nie jesteśmy w stanie zawsze kontrolować swojego stanu konta. Jeśli zamierzacie zabrać gotówkę do Chorwacji to polecam euro, ponieważ bez większych problemów wymienicie je we wszystkich kantorach, a ze złotówkami mogą być problemy, a dodatkowo niekorzystny kurs.
Chorwacja ma dość rozległą linię brzegową, więc miejsc do odpoczynku jest bardzo dużo. Zdecydowanie najdrożej jest na Istrii, chyba ze względu na bliskość Włoch. Ceny jedzenia w restauracjach i noclegów mogą być wyższe nawet o kilka euro, w porównaniu z Dalmacją. Wakacje na wyspach także są droższe od wakacji na lądzie, a baza noclegowa jest tam bardziej ograniczona. Dodatkowo musimy ponieść dość duży koszt związany z rejsem promem. W mniejszych miejscowościach ceny apartamentów nie są niskie, ze względu na małą konkurencje. Najtaniej jest w większych miejscowościach typowo turystycznych.
Dominującą narodowością wśród turystów są Niemcy, a liczba Polaków z roku na rok rośnie i co krok można usłyszeć na ulicach rodaków. Popularnymi hipermarketami spożywczymi jest Lidl czy Konzum. Aktualne ceny znajdziecie na stronach Lidla i Konzuma.
Przed wyjazdem do Chorwacji nie można zapomnieć o wykupieniu ubezpieczenia zdrowotnego oraz zaopatrzeniu się w kartę EKUZ, czyli Europejską Kartę Ubezpieczenia Zdrowotnego, którą można wyrobić w Polsce w najbliższym oddziale NFZ. Karta jest bezpłatna, a jej ważność to zazwyczaj rok. Należy pamiętać, że obejmuje ona tylko leczenie w Unii Europejskiej i nie zawiera wszystkich świadczeń. Więcej informacji znajdziecie na stronie NFZ. Ostrzegam również przed wielkimi kolejkami w NFZ w okresie wakacyjnym, w maju i we wrześniu jest zdecydowanie luźniej, a czas oczekiwania w kolejce jest mniejszy. Jeśli Wam się nie śpieszy to możliwe jest również złożenie wniosku drogą elektroniczną, a następnie odesłanie karty przez NFZ pod wskazany adres.

CO ZABRAĆ DO CHORWACJI?


Jadąc do Chorwacji koniecznie zabierzcie mapę! Nawet najlepsza nawigacja i telefon mogą Was zawieść. Obowiązkowo trzeba mieć aparat albo chociaż dobry telefon, strój kąpielowy, klapki oraz ręcznik i sprzęt plażowy. Przed wyjazdem warto kupić buty do wody, które bez problemu znajdziecie w internecie, czy sklepach sportowych typu: GO Sport, Decathlon. Polecam zabrać zestaw do snorkelingu, czyli rurkę, maskę oraz ewentualnie płetwy. Jeśli straszne są Wam kamienie dodatkowo można spakować karimaty do leżenia na plaży. W Polsce koniecznie kupcie kremy z niski jak i wysokim filtrem! Ceny takich produktów w Chorwacji są bardzo wysokie. Jeśli planujecie wyjazd w czerwcu lub we wrześniu można zabrać parasol, bo jest duże prawdopodobieństwo wystąpienia burz.

 

JAK DOJECHAĆ DO CHORWACJI?


Obecnie z Polski do Chorwacji możemy lecieć samolotem linii Wizz! Z Warszawy lub Katowic dolecimy do Splitu, czyli jednego z najpopularniejszych miast w Chorwacji. Inny środkiem transportu jest autobus. Tutaj mamy duży wybór przewoźników, a ceny są dość atrakcyjne. Bez większych problemów dojedziemy z Warszawy, Łodzi, Katowic, Krakowa itd. Większość touroperatorów zapewnia dojazd w rejon Dalmacji, czyli okolice Splitu, Makarskiej. Ceny są dość atrakcyjne, a droga z południa Polski trwa minimum 15 godzin. Ostatnim i najlepszym według mnie środkiem transportu jest zdecydowanie samochód. Poniżej skupię się bardziej na tym sposobie dotarcia do celu i omówię kilka możliwych tras.



Jeśli mieszkacie na południu Polski to nie ma się co zastanawiać tylko wybrać własne auto, bo trasa wcale nie jest taka długa! Czas podróży zależy jest od wybranego celu, miejsca wyjazdu oraz trasy przejazdu. Obierając najpopularniejszy cel, czyli Dalmację z południa Polski jesteśmy w stanie dojechać w około 12 godzin przy założeniu, że ruch nie będzie bardzo duży, nie napotkamy na remonty, wypadki oraz nie będziemy robić długich odpoczynków. Jeśli planujecie wyjazd we wakacje musicie się liczyć z bardzo dużym ruchem na autostradach, a nawet korkiem przed bramkami w Chorwacji. Tras do Chorwacji jest wiele i najlepiej wybrać najbardziej dla Was optymalną. Przy wyborze drogi sugerowałam się opiniami w internecie oraz trasie wyznaczonej w google maps. Jeśli podróż jest zbyt długa to można ją rozłożyć na dwa lub nawet więcej dni. Jadąc do Chorwacji czy wracając z niej do Polski możemy zatrzymać się na zwiedzanie Wiednia, Budapesztu, odpocząć nad Balatonem, na Słowacji czy w Słowenii. Jeśli chcecie tylko złapać oddech w trakcie podróży, to warto poszukać noclegu na obrzeżach turystycznego miejsca, a rezerwacje dokonać wcześniej przed przyjazdem. Wybierając własny samochód nie można zapomnieć o dodatkowym ubezpieczeniu assistance na Europę! Nawet dość nowe auto w każdej chwili może się nam zepsuć, a trasa do pokonania z Polski wbrew pozorom nie jest krótka po względem kilometrów.
Poniżej przestawię Wam 3 warianty podróży z południa Polski (Kraków) do popularnego miejsca wypoczynkowego w Chorwacji (Split).

Kraków - Katowice (A4) - Ostrawa (A1) - Brno - Wiedeń - Graz - Maribor - Zagrzeb - Karlovac - Szybenik - Split (1218 km)


Kraków - Chyżne - Ruzomberk - Bańska Bystrzyca - Budapeszt - Siofok - Cakovec - Zagrzeb - Karlovac - Szybenik - Split (1149 km)


Kraków - Bielsko-Biała - Trnawa - Bratysława - Szombathely - Varazdin - Zagrzeb - Karlovac - Szybenik - Split (1161 km)


Wszystkie powyższe warianty przetestowałam i zdecydowanie wybieram trasę nr 1! Odradzam jechać przez Słowację chyba, że chcecie zwiedzić Budapeszt lub zamoczyć stopy w Balatonie. Trasa prowadzi często przez małe miejscowości na Słowacji i trzeba bardzo się pilnować aby nie przekroczyć prędkości. Na trasie bardzo często występują kontrole policyjne, a policjanci czepiają się wszystkiego, łącznie z obowiązkowym wyposażeniem aut. Dla przypomnienia przed wyjazdem musicie zaopatrzyć swój samochód w kilka ważnych rzeczy. W Chorwacji, Austrii, Słowacji, Węgrzech obowiązkowe jest posiadanie w  samochodzie apteczek oraz kamizelek odblaskowych, w ilości odpowiadającej liczbie pasażerów. Dodatkowo musicie mieć komplet żarówek zapasowych, gaśnicę, trójkąt ostrzegawczy, opony o profilu bieżnika min 1,6 mm. Przepisy dotyczące fotelików dla dzieci znajdziecie na stronie www.pzmtravel.com.pl. Jeśli podróż ma się odbyć pożyczonym pojazdem lub którego właścicielem jest firma leasingowa czy też bank, również mamy obowiązek posiadania upoważnienia. Więcej informacji na ten temat na stronie www.pzmtravel.com.pl. Jeśli posiadacie samochód z instalacją LPG, nie powinno być większych problemów ze znalezieniem stacji we wszystkich państwa. Ceny benzyny są bardzo różne, a najtaniej jest oczywiście w Polsce, dlatego przed przekroczeniem granicy najlepiej zatankować do pełna. Aktualne ceny znajdziecie na stronie www.e-petrol.pl.

OPŁATY ZA AUTOSTRADY


Droga z Polski do Chorwacji wcale nie jest taka tania, ale dużym plusem podróży własnym samochodem jest możliwość zwiedzenia na miejscu wielu miejsc bez konieczności wypożyczania samochodu oraz możliwość dojazdu w każde miejsce. Przejeżdżając przez wszystkie państwa autostrady są płatne. Jadąc z Krakowa, w Polsce zapłacimy na bramkach za odcinek A4 między Krakowem a Katowicami. Jadąc przez Czechy, Słowację, Austrię, Węgry, Słowenię musimy pamiętać o kupie winietki przed przekroczeniem granicy. W Chorwacji podobnie jak w Polsce obowiązuje system rozliczeniowy kilometrowy. Niestety każdy kilometr przejechany autostradą jest płatny! Winietki możemy kupić w danym kraju przed granicami, ale ja zachęcam do ich wcześniejszego zakupu. Bardzo łatwo przejechać ostatni punkt ze sprzedażą winietek, a wjeżdżając na autostradę nie macie możliwości zawrócenia się.

Ceny winietek na 2018 rok:
Czechy – 89,50 zł/miesiąc  
Słowacja  81,50 zł/miesiąc 
Węgry   105,00 zł/miesiąc
Słowenia   154,50 zł/miesiąc 

Jak widać powyżej zdecydowanie najdroższa winietka jest w Słowenii, dlatego część osób które jadą do Chorwacji omija Słowenię wybierając inną drogę lub nie jedzie płatnymi drogami w tym państwie. Cenę winietki w Austrii celowo podałam na 10 dni, ponieważ jadąc na 2 tygodnie bardziej opłaca się kupić 2 winietki niż jedną na miesiąc w cenie 138 zł. Jak kształtują się ceny podróży w zależności od przejazdu przez wybrane państwa, nie wliczając cen autostrad w Polsce i Chorwacji:

Polska-Czechy-Austria-Słowenia-Chorwacja  357,00 zł
Polska-Czechy-Austria-Słowenia (bez płatnych dróg)-Chorwacja 202,50 zł
Polska-Słowacja-Węgry-Chorwacja 186,50 zł

Podsumowując, najtaniej wychodzi przejazd przez Słowację i Węgry, ale w Chorwacji za autostrady zapłacimy najwięcej ze względu na dłuższy odcinek do przejechania w stosunku do pozostałych tras.
Ceny autostrad w Chorwacji są uzależnione od przejechanych odcinków drogi i kategorii pojazdu. Płatność dokonywana jest po opuszczeniu autostrady. Aktualny cennik znajdziecie na stronie www.chorwackie.pl.

PROMY W CHORWACJI


Wakacje na Chorwackich wyspach są zdecydowanie mniej popularne niż na lądzie, a w dużej mierze wiąże się to z wysokimi kosztami transportu morskiego. Kolejnym minusem jest ograniczony obszar zwiedzania Chorwacji i często gorsza baza noclegowa, a ceny apartamentów wyższe.  Dla pocieszenia na wyspy: Krk, Pag, Vir, Murter, Ciovo, dojedziecie mostem, zaś na pozostałe pozostaje Wam niestety tylko prom. Cennik i godziny rejsów dostępne są na stronie  www.jadrolinija.hr. Należy pamiętać, że osobno podana jest cena za pojazd, a osobno za osobę, a wszystko oczywiście obejmuje transport w jedną stronę. 



Moim zdaniem warto chociaż raz jechać na wyspę, ponieważ życie tam wygląda zupełnie inaczej, po sezonie są pustki, a dodatkowo można odkryć wiele nieznanych i dzikich plaż.

O KTÓREJ WYJECHAĆ Z POLSKI?


Ciężko na to pytanie jednoznacznie odpowiedzieć. Jeśli jedzie więcej niż jeden kierowca to zdecydowanie najlepiej wyjechać w nocy, ponieważ ruch jest mniejszy i nie tracicie całego dnia na podróż. Minusem natomiast jest duże zmęczenie po wieczornej podróży. Drugą opcją jest rozważenie noclegu na trasie, który może być połączony ze zwiedzaniem (np. Budapeszt, Wiedeń, jezioro Balaton). Jeśli planujecie podróż w ciągu jednego dnia, trzeba się liczyć z długą trasą, krótkimi odpoczynkami i wieloma godzinami w podróży, a na miejscu wielkim zmęczeniem.

NOCLEGI


Do Chorwacji możemy wjechać z biurem podróży i o spanie nie musimy się martwić. Jednak większość osób wybiera drugą opcję jaką jest podróż na własną rękę z wcześniejszą rezerwacją lub bez niej. Odradzam jechanie w sezonie wakacyjnym bez wcześniejszej rezerwacji, jeśli chcecie uniknąć niepotrzebnych nerwów. W internecie istnieje wiele stron z ofertami wynajmu apartamentów m.in. www.booking.com, www.apartamentychorwacja.pl, www.chorwacja-wczasy.com.pl, www.adriatic.hr itp. Natomiast zachęcam do wyjazdów „w ciemno” w czerwcu czy we wrześniu. Ostatnio jednak zauważyłam, że początek września również jest mocno oblegany przez turystów i czasem, trzeba się bić o dobry apartament. Zdecydowanie najlepszym dniem przyjazdu do miejsca docelowego jest piątek, sobota lub niedziela, ponieważ następuje zmiana turnusów i z pewnością coś się znajdzie. Przyjazd na miejsce docelowe w weekend niestety wiąże się ze wzmożonym ruchem na autostradzie,a nawet korkami. Jeśli jedziecie do Chorwacji bez wcześniejszej rezerwacji noclegu to najlepiej zacząć poszukiwania rano lub w południe, ponieważ będziemy mieć większy wybór apartamentów. Wieczorne "polowanie" nie jest dobre, ponieważ większość oferowanych mieszkań zostało już zajęte kilka godzin wcześniej. Jestem świadoma, że jadać w tak długą trasę ciężko dojechać do celu z samego rana, ale będąc na miejscu nawet popołudniu dużo łatwiej coś znajdziecie niż w godzinach wieczornych. Słyszałam też o takich pomysłach jak przyjazd do miejsca docelowego w godzinach wieczornych, nocleg w samochodzie, a od rana szukanie dogodnego noclegu. Można nawet wybrać taki widok z balkonu! :)


Ceny apartamentów są bardzo różne i zależne od atrakcyjności miejscowości, standardu mieszkania, odległości od morza, czy widoków z okna. Szukając apartamentów/pokoi warto mieć ze sobą kartkę, długopis i rozmówki chorwackie. Nie wszyscy wynajmujący znają język angielski, a tym bardziej polski. Często są to starsi ludzi, którzy umieją tylko kilka słów po angielsku czy niemiecku (ze względu na dużą ilość turystów z Niemiec). Nie ma co się obawiać, zazwyczaj jest się w stanie dogadać. Minimalna cena apartamentu poza sezonem to 10 euro/osoba/noc, im większe mieszkanie, tym cena jest bardziej atrakcyjna, w przeliczeniu na jedną osobę. Zdecydowanie najdroższe są 2 osobowe apartamenty i ceny zaczynają się często od 15 euro/osoba/noc. Jeśli planujecie dłuższy pobyt w danym miejscu, to polecam negocjować ceny! Mi udało się zyskać obniżkę 5 euro/noc na całym apartamencie, przy pobycie 10 dniowym. Za apartamenty zazwyczaj płaci się z góry za cały pobyt w gotówce w euro lub kunach. Jeśli planujecie wyjazd po za sezonem, czyli początkiem czerwca lub od połowy września, musicie się liczyć, że duża część apartamentów w szczególności na wyspach będzie już pozamykana. Właściciele mieszkań/domków zazwyczaj nie mieszkają na miejscu i zostawiają kontakt do siebie na drzwiach czy tablicy informacyjnej.

Copyright © Kobiece podejście , Blogger