piątek, 25 sierpnia 2017

KRUCHA CHMURKA Z RABARBAREM - PRZEPIS

KRUCHA CHMURKA Z RABARBAREM - PRZEPIS


Sezon na rabarbar w pełni, a w sklepach półki od rabarbaru wręcz się uginają. Dziś przedstawię Wam przepis na nietypowe ciasto z rabarbarem, które jest lekkie niczym chmurka. Jeśli lubicie mało słodkie wypieki to ten deser będzie strzałem w dziesiątkę.

Składniki:
·        2 i 1/2 szklanki mąki
·        1 szklanka cukru
·        2 budynie śmietankowe
·        250 g masła
·        5 jajek
·        3 łyżki cukru pudru
·        2 łyżeczki proszku do pieczenia
·        1 opakowanie cukru waniliowego
·        1/2 szklanki oleju
·        1 kg obranego i pokrojonego rabarbaru

Wykonanie:
Masło wyjmij wcześniej z lodówki i pokrój w kostkę. Oddziel białka od żółtek. Wysyp mąkę na stolicę dodaj żółtek, masła, proszku do pieczenia, cukru pudru i zagnieć ciasto. Gotowe ciasto podziel na 2 części (60% i 40%) i następnie włóż je do zamrażalnika na pół godziny. Dużą blaszkę wyłóż papierem do pieczenia, większą cześć ciasta zetrzyj na tarce i wsyp na blachę. Rozgrzej piekarnik do 190ºC i podpiecz ciasto przez około 15 min, następnie wyjmij z piekarnika i wystudź. Oddzielone białka ubij na sztywną pianę, dodając na sam koniec cukier i cukier waniliowy. Kolejno wsyp budynie, wlej olej i dokładnie wymieszaj. Na wcześniej podpieczone ciasto wlej tak przygotowaną masę, następnie równomiernie rozłóż rabarbar, a na wierzch zetrzyj pozostałą część ciasta. Piecz w 190ºC przez około 40 min.



Wszystkim życzę smacznego!

środa, 23 sierpnia 2017

MOJITO DRINK - PRZEPIS

MOJITO DRINK - PRZEPIS

Idealne orzeźwienie na lato to zdecydowanie limonka i mięta, a jak do tego mamy zaskoczyć gości na imprezie, to musi to być drink mojito. Prosty i szybki drink, który wszystkim smakuje. Poniżej podaję przepis. Ze względu na to, że nie jestem barmanką, a większość osób robi drinki w warunkach domowych podam również jego prosty sposób wykonania w domu. Dla tych co niej piją alkoholu polecam wersję bez rumu :)


Składniki:
·        60 ml rumu białego
·        pół limonki
·        6-8 listków mięty
·        15 ml syropu cukrowego lub 1 kopiata łyżeczka cukru trzcinowego
·        woda gazowana/lekko gazowana
·        lód

Wykonanie:
Pokrój połówkę limonki na 4 części i wrzuć do wysokiej szklanki. Kolejno dodaj świeże listki mięty, syrop cukrowy (kopiatą łyżeczkę cukru rozpuszczamy w 1 łyżeczce ciepłej wody lub wsypujemy bezpośrednio jedną łyżeczkę cukru) i rozetrzyj wszystko muddlerem. Dodaj lód, wlej rum i dopełnij wodą gazowaną.


Wskazówki:
·        Syrop cukrowy najlepiej zrobić wcześniej w większej ilości.
·        Nie dodawaj ciepłego syropu cukrowego.
·        Jeśli dodasz do drinka nierozpuszczony cukier będzie on wyczuwalny w napoju.
·        Zamiast muddlera możesz użyć końcówki tłuczka, łyżki itp.

Smacznego!

poniedziałek, 21 sierpnia 2017

NAJPIĘKNIEJSZE WIDOKOWE PLAŻE NA KORFU, CZYLI AKRA DRASTIS I LOGGAS BEACH!

NAJPIĘKNIEJSZE WIDOKOWE PLAŻE NA KORFU, CZYLI AKRA DRASTIS I LOGGAS BEACH!


Akra Drastis to chyba najbardziej charakterystyczny punk na wyspie Korfu. Składają się na nie formacje skał wapiennych, które zachwycają są wielkością, nadzwyczajną urodą oraz otaczającym je bezkresem morza. Drugim mniej znanym miejscem jest plaża Loggos, która położona jest w pobliżu Akra Drastis. Widok ten wywarł na mnie największe wrażenie podczas całej podróży.


JAK DOJECHAĆ DO AKRA DRASTIS I LOGGAS BEACH?


Dojazd do Akra Drastis nie jest skomplikowany, możemy wybrać się samochodem, skuterem, autobusem lub pieszo. Tak dobrze czytanie, można tam dojść o własnych siłach z miasteczka Sidari i zajmie wam to około 1 godziny. Ze względu na bardzo dużą ilość turystów odwiedzających to miejsce w sezonie bywają problemy z zaparkowaniem auta. W planach miałam udać się w to piękne miejsce autobusem z Sidari i spędzić tam cały dzień. Jak się potem okazało wcześniejszy bus uciekł a na następny trzeba było czekać 45 min, więc wspólnie ze wszystkimi wczasowiczami podjęliśmy decyzje, że idziemy na nogach, bo przecież to tylko 5 km. Jak się potem okazało maszerowanie w 30 stopniowym upale do najprzyjemniejszych nie należało, ale jaka później była satysfakcja i chęć ochłodzenia się w morzu. Poniżej zamieszczam trasę, którą pokonałam z Sidari do Akra Drastis.


Z Sidari można dojechać do tej pięknej plaży autobusem, który wysusza z Korfuu w kierunku Agios Stefanos. W centrum Sidari na głównym przystanku, obok parkingu jest zamieszczony aktualny czas przyjazdu autobusu. Aby jednak udać się do Akra Drastis musimy wysiąść w miejscowości Peroulades, a następnie stamtąd dojść na nogach do naszego celu. Poniżej zamieszczam trasę autobusu z Sidari do Akra Drastis. 


Z Peroulades do samej plaży poprowadzą nas drogowskazy. Droga jest wąska i kręta a prowadzi przez bardo stary gaj oliwny.




Niestety aby zobaczyć zapierające dech w piersiach widoki musimy iść ciągle pod górę, ale gdyż już osiągniecie cel to stwierdzicie, że było warto.


Jedyną możliwością wykąpania się w morzu jest zejście na sam dół drogą szutrową do wypożyczali łodzi, gdzie znajduje się niewielka skalista plaża z pięknym widokiem.








Dalsza część wycieczki to równie piękna plaża Laggos. Jeśli chcemy do niej dojść musimy wrócić do miasteczka Peroulades i przy kościółku znajdziemy drogowskaz na Laggos beach. 






Przy plaży Laggos znajdziemy kawiarnię 7th Heaven, w której naprawdę poczujemy się jak w niebie. Piękne miejsce z niesamowitym widokiem na Laggos beach oraz szklanym tarasem. Sama plaża również robi ogromne wrażenie, ponieważ otaczają ją wielka ściana skalna porośnięta roślinnością. Piasek jest tam bardzo mięciutki, ale pomarańczowy. Należy pamiętać, że Laggos beach jest zalewana w czasie przypływów, a czasami aby do niej dość trzeba przejść przez wodę.










Na tą wycieczkę zdecydowanie trzeba poświecić prawie cały dzień. W drodze powrotnej mieliśmy wracać autobusem ale jako wprawieni turyści stwierdziliśmy, że lepiej więcej czasu spędzić na plaży i ostatni autobus odjechał. Znów skazani byliśmy tylko na nas, a dokładniej na nasze nogi :)



CO ZE SOBĄ ZABRAĆ I GDZIE ZJEŚĆ?


Planując wycieczkę całodniową zaopatrzcie się w zapas wody, owoce, coś do zjedzenia, ponieważ po drodze nie widziałam wielu sklepów. Paroulades to niewielkie miasteczko i w centrum jest więcej starych budynków niż restauracji/tawern. Zjeść można bardziej na obrzeżach gdzie znajdują się hotele i apartamenty oraz przy plaży Laggos beach w restauracji 7th Heaven, choć tam raczej bardziej nastawieni są na zimne napoje, kawy itp. Oczywiście wybierając się do Akra Drastis i Laggos beach zabierzcie stroje kąpielowe, ręcznik, maskę, rurkę, płetwy, okulary przeciwsłoneczne i kapelusz. Jeśli chcecie iść na nogach z Sidari radę ubrać wygodne buty (mogą być sandały) i zwiewne ubranie.




piątek, 18 sierpnia 2017

POMYSŁ NA ŚNIADANIE DO SZKOŁY/PRACY - LUNCHBOX NR 2

POMYSŁ NA ŚNIADANIE DO SZKOŁY/PRACY - LUNCHBOX  NR 2

Mamy końcówkę wakacji, w związku z czym w sklepach jest bardzo duży wybór świeżych warzyw i owoców. Zachęcam do korzystania z tej okazji i spożywania ich w dużych ilościach. Dziś postawiłam na sałatkę, która zawsze dobrze sprawdza się na wyjazdach czy w pracy. Dla tych co nie lubią być cały dzień o liściu sałaty, proponuje dodać to tego kurczaka, a nasze danie stanie się bardzo sycące i smaczne. 



W poprzednim poście zamieściłam inny pomysł na śniadanie do szkoły/pracy w odnośniku przepis znajdziecie szczegóły. Oprócz głównego posiłku jak zwykle zabieram owoce, dziś jest to mały banan i jedna brzoskwinię. 



Jak zwykle nie będę podawać identycznych proporcji jak moje, bo uważam, że każdy powinien dodać taką ilość składników jaką preferuje. Jeśli macie czas zachęcam do skomponowania własnej mieszanki przypraw kebab/gyros. Poniżej zamieszczam przepis na sałatkę z kurczakiem.

Składniki:
·        pół pojedynczej piersi z kurczaka
·        2 małe pomidory
·        2 liście sałaty lodowej
·        czerwona papryka
·        4 rzodkiewki
·        szczypiorek
·        przyprawa kebab-gyros
·        2 łyżki oleju
·        1 łyżka oliwy z oliwek

Wykonanie:
Na średniej patelni rozgrzej olej i wrzuć pokrojonego w kostkę, posypanego przyprawami kurczaka i zmaż, aż cała woda odparuje. Następnie pokrój wszystkie warzywa, wymieszaj i polej oliwą z oliwek. Poczekaj, aż kurczak lekko wystygnie i połóż go na wierzchu.


Wskazówki:
·        Nie używaj soli do warzyw, gdyż wystarczy pół godziny i sałaka będzie pływać w wodzie. Kurczak jest na tyle przyprawiony, że nie odczujesz jej braku.
·        Pomidory układam na samej górze w pojemniku i nie mieszam ich z innymi warzywami, aby się nie rozwaliły.
·        Sałatkę można zrobić dzień wcześniej do szkoły/pracy i trzymać ją w lodówce

środa, 16 sierpnia 2017

SIDARI JAKO BAZA WYPADOWA DO ZWIEDZANIA WYSPY KORFU

SIDARI JAKO BAZA WYPADOWA DO ZWIEDZANIA WYSPY KORFU



Sidari to miasteczko typowo turystyczne położone w północno-zachodniej części wyspy Korfu. W 2011 rok miejscowość liczyła 386 mieszkańców. Znajdziemy tam liczne hotele, apartamenty, tawerny, bary, atrakcje turystyczne itp. Jeśli nie lubicie siedzieć tylko nad basenem, a wieczorem chcecie gdzieś wyjść to miejsce idealne dla Was. Osoby, które pragną zaznać spokoju też znajdą coś dla siebie. Sidari to także piękne formacje skalne, strome klify, piaszczyste plaże oraz turkusowe wody. Jeśli jednak ktoś poszukuje ciszy, mniejszych tłumów to polecam wschodnią część miasteczka lub wybranie mniejszej miejscowości.



KOMUNIKACJA MIEJSKA I WYNAJĘCIE SAMOCHODU W SIDARI


Z miasta Korfu do centrum Sidari dojedziemy autobusem Green Buses w czasie 1,5 godziny. Poniżej zamieszczam rozkład jady aktualny na 2017 rok.



Z Sidari w czasie wakacji kursują dodatkowe linie do Kassiopi i Agios Georgios. Poniżej zamieszczam godziny kursów, które także znajdziecie klikając w odnośnik rozkład jazdy.





Jeśli  nie chcemy jeździć klimatyzowanymi autobusami, możemy wynająć samochód. W Sidari jest pełno wypożyczalni i ceny też są różne, dlatego warto pochodzić porównać oferty i wybrać najkorzystniejszą. Przestrzegam przed wypożyczaniem auta na ostania chwile, bo może okazać się, że nie ma żadnego dostępnego. Oprócz samochodu można skorzystać także ze skuterów, kładów, motocykli. Trzeba pamiętać, że na Korfu drogi są kręte i wąskie, a tutejsi Grecy szczególnie się tym nie przejmują i nie zawsze zachowują należytą ostrożność, dlatego ze względów bezpieczeństwa proponuję wypożyczyć samochód. Dla niektórych kierowców może wydać się to dziwne, ale w Grecji jest zwyczaj trąbienia przed ostrymi zakrętami i niewidocznymi wyjazdami, w celu ostrzeżenia innych kierowców. Jeżdżąc po Korfu często możecie spotkać sygnalizację świetlną na prostym odcinku, ze względu na bardzo wąską jezdnię i niemożliwość wyminięcia dwóch samochodów. Odległości turystycznych miejscowości nie są wielkie, ale czas przejazdu jest znacznie dłuższy niż na polskich drogach. Proponuję nie liczyć tylko na GPS bo często gubi sygnał, tylko zaopatrzyć się już w Polsce w Mapę Kofru, której koszt jest rzędu 20 zł a oprócz dróg dołączona jest książeczka z głównymi atrakcjami turystycznymi wyspy. 


W poprzednim poście pisałam o wynajmowanym samochodzie na Korfu ale przypomnę wszystkim. Wypożyczałam auto w miejscowości Sidari, marki Kia Rio, cena za jedną dobę wynosiła 40 €. Samochód był na ropę i bardzo mało spalił, dzięki czemu koszty przejazdu były niewielkie. Jeśli chcecie wynająć auto na 7 dni to koszt w przeliczeniu na jeden dzień jest zdecydowanie mniejszy. Nie ma się co oszukiwać, wypożyczenie samochodu to bardzo fajna opcja do zwiedzenia wyspy.


JEDZENIE I SKLEPY W SIDARI


Niektórzy ludzie jadąc na wakacje nie tylko chcą mieć piękne widoki, błękitne morze, ale także lubią degustować lokalne potrawy, alkohole, produkty, słuchać tradycyjnej muzyki, a w Sidari wszystko to znajdą. Miasteczko posiada bardzo dobre zaplecze gastronomiczne, z licznymi barami, restauracjami, lokalnymi tawernami, kilkoma supermarketami. Największy a zarazem najtańszy duży sklep o nazwie Markato znajdziemy na obrzeżach Sidari. Poniżej załączam mapkę z lokalizacją marketu.


Warto w nim kupić greckie sery, jogurty, marmolady z pomarańczy, alkohole, świeże warzywa i owoce, które nie wyglądają tak pięknie jak w Polsce a smakują wyśmienicie. Idąc do restauracji/tawerny proponuję spojrzeć w menu na specjały greckie i zamówić takie dania jak: musaka, sałata grecka, tzatziki, dolmades (greckie gołąbki), sofrito (wołowina w sosie czosnkowym), pastistsio (makaron zapiekany z pikantnym mięsem), gyros, souvlaki (szaszłyk), saganaki (smażony ser owczy w panierce), stifado (gulasz wołowy z cebulą szalotką). Na zdjęciu poniżej typowa grecka musaka.


Ilość tawern z tradycyjnym greckim jedzeniem w Sidari jest ogromna, a jeśli ktoś nie przepada za tą kuchnią bez problemu znajdzie nawet chińskie i włoskie restauracje. Jeśli nie zachwyci Was greckie piwo, bez problemu znajdziecie angielskie bary z ich lokalnym napojem, ze względu na bardzo dużą ilość turystów z wysp. Dla tych co interesują się też życiem nocnym nie powinni być zawiedzeni, bo muzyka gra tam nawet do białego rana, a wypić można takie dobre drinki, jak na poniższym zdjęciu.


Jeśli ktoś się obawia, że nie dogada się na miejscu po angielsku to nie ma się czego obawiać, większość Greków płynnie mówi w tym języku i są bardzo pomocni.
A jak z cenami jedzenia? W zależności gdzie pójdziecie takie będą ceny, w jednym miejscu jest taniej w drugim drożej. Zazwyczaj przed wejście stoi tablica z przykładowymi daniami i cennikiem. Jeśli chcecie zamówić sałatkę grecką musicie liczyć, że będzie Was to kosztowało około 5 €, a jak zamawiacie danie mięsne (zazwyczaj z frytkami, ziemniakami lub ryżem i warzywami) to od 8 € do 10 €, zaś tradycyjna musaka to koszt 7/8 €. Wydaje mi się, że ryby i owoce morza nie są bardzo popularne w Grecji, a ich cena zaczyna się od 12 € w górę za porcję. 


KANAŁ D'AMOUR W SIDARI


Główną atrakcją turystyczną Sidari jest oczywiście Canal d'Amour, czyli Kanał Miłości. Powstał on w skale dzięki działalności fal. Legenda głosi, że jeśli kobieta przepłynie kanał znajdzie miłość swojego życia, a jeśli para zakochanych to będą szczęśliwi do końca życia. 



Uwaga przy wpływaniu do kanału jest znak zakazu pływania, ze względu na to, że jest to mała jaskinia, która w trakcie dużych przypływów może zostać zalana. Większość turystów się tym nie przejmuje i przepływa go wypływając na drugą stronę gdzie znajduję się już pełne morze. Ja oczywiście musiałam wpłynąć do kanału, a wrażenia były niesamowite. W środku jest piękna jaskinia, bardzo wąska z jasnym dnem i skałami, a woda jest turkusowa. Na powyższym zdjęciu pokazana jest zatoczka, z której można dopłynąć do kanału, znajdującego się po jej prawej stronie (widoczny na zdjęciu). Oprócz Kanału d'Amour Sidari ma do zaoferowania kilka piaszczystych plaż, piękne zatoczki oraz zapierające dech w piersiach formacje skalne ze stromymi klifami. 






CZY SIDARI TO DOBRA BAZA WYPADOWA DO ZWIEDZANIA WYSPY?


Najwięcej do zaoferowania ma północna część wyspy Korfu, dlatego od razu wiedziałam, że musi to być właśnie w tym rejonie. Do wyboru było kilka mniejszych lub większych miejscowości, jedne bardzo urokliwe, drugie mniej zachwycające. Wychodziłam z założenia, że najlepiej być po środku, a zarazem w miejscu gdzie nie tylko mamy zwykłą plażę, sklepy i bary. 







Padło na Sidari, które moim zdaniem nie zachwyca swą urodą, ale pasowało do powyższego kanonu. Miejscowość jest bardzo dobrze skomunikowana, ceny są przestępne a wręcz niższe niż w innych bardziej obleganych nadmorskich miasteczkach, dużo sklepów, restauracji, atrakcji, a przede wszystkim miejsce bardzo charakterystyczne dla wyspy Korfu, ze względu na obecność Canal d'Amour. Główne ulice Sidari to głównie sklepiki z pamiątkami, bary, wypożyczalnie i restauracje. Z Sidari łatwo dojechać do najbardziej znanych miejscowości i miejsc na wyspie takich jak: Akra Drastis, Loggas beach, Katevasidi beach, Arillas, Porto timoni beach, Agios Georgios Angelokastro, Paleokastritsa, Roda, Kassiopi, Pantokrator mount, Korfu. Ja Sidari traktowałam bardziej jako bazę noclegową, a nie jako idealne miejsce do plażowania czy zwiedzania, gdyż oprócz zatłoczonych plaż w pobliżu Kanału Miłości nie ma wiele do zaoferowania. Miasteczko także nie grzeszy czystością. W Sidari do morza wpadają dwa małe potoki, które niestety zamiast zachwycać odstraszają swoimi zapachami, gdyż ludzie wylewają do nich ścieki, które później trafiają do morza. Na poniższym zdjęciu jest taki oto przypadek.











Copyright © Kobiece podejście , Blogger