Drogeria dm to nic innego jak nasz Rossmann, z tą różnicą, że występuje w kilku europejskich państwach jak: Niemcy, Austria, Czechy, Słowacja, Węgry, Słowenia, Chorwacja, Rumunia, Bułgaria, Serbia, Macedonia, Bośnia i Hercegowina oraz Włochy. Drogeria słynie głównie z kosmetyków do pielęgnacji Balea, które są jej marką własną.
Jaki jest więc fonemem drogerii dm i produktów Balea?
Jaki jest więc fonemem drogerii dm i produktów Balea?
Odpowiedź jest bardzo prosta, trudności dostępności
kosmetyków Balea w Polsce oraz ich przystępna cena sprawiają, że są one u nas
bardzo pożądane. Balea w drogerii dm to nic innego jak Isana w drogerii Rossmann.
Kosmetyki bez wątpienia zachwycają swoją szatą graficzna, pięknymi i ciekawymi
zapachami oraz dużym wyborem. Moim zdaniem jakość kosmetyków jest troszkę
lepsza od Isany, cena bardzo zbliżona, a wraz ze zmieniającymi się porami roku
możemy dostać produkty z edycji limitowanej.
Ja swoje zakupy kosmetycznie zrobiłam 2 dni temu będąc na
kilkudniowej wycieczce w Budapeszcie. Jako, że co krok można tam zobaczyć
drogerie dm, nie mogłam się powstrzymać przed zrobieniem zapasu kosmetyków do
pielęgnacji. Część zakupionych produktów należy do nowości, część to edycje
limitowane, a pozostałe to stały asortyment.
·
ŻELE
POD PRYSZNIC
Kupiłam 3 standardowe żele pod prysznic, a wszystkie przez
przypadek są malinowe. Malina z limonką to piękny orzeźwiający zapach, białą
malina z wanilią dla tych co lubią trochę słodkości oraz malina z liczi to
zdecydowanie zapach idealny na nadchodzące wakacje.
·
PIANKA
POD PRYSZNIC
Ostatnio pianki pod prysznic są u nas modne za sprawą
produktów Nivea, ja postanowiłam jednak wypróbować piankę Balea o typowo wakacyjnym
zapachu kwiatów i kokosu. Jej wielka zaletą jest cena poniżej 10 zł.
·
BALSAM
POD PRYSZNIC
Balsam pod prysznic to kosmetyk, który towarzyszy mi głównie
latem kiedy skóra skłonna jest do przesuszeń, a ja nie ma czasu po każdej
kąpieli smarować się balsamem. Cena produktu również jest bardzo konkurencyjna
w stosunku do analogicznego produktu od Nivea, a zapach wanilii i kokosu
sprawi, że poczujemy się jak na wakacjach.
·
ODŻYWKI
DO WŁOSÓW
Tym razem postawiłam na dwie odżywki do włosów bez
silikonów, o zapachu migdała i wanilii oraz storczyków. Pierwsza z nich ma za
zadanie odbudować włosy, a druga sprawić, że będą błyszczące. Nie oczekuję
jednak spektakularnych efektów od tych produktów, a raczej mam nadzieje, że
dobrze sprawdzą się w codziennej pielęgnacji włosów.
·
KREMY
DO RĄK
Te oto kremy są chyba nowością w drogeriach dm, a metalowe
buteleczki sprawiły, że stały się one niezwykle pożądane i ciężko dostępne.
Zakupiłam dwie tubki o zapachu granatu oraz kwiatu wiśni. Kosmetyki prezentują
się pięknie, ciekawe tylko jak sprawdzą się na co dzień.
·
POMADKA
OCHRONNA ORAZ MASECZKI DO TWARZY
Zakupiona przeze mnie pomadka ust zawiera w składnie olej
arganowy oraz masło shea, więc oprócz pięknego zapachu mam nadzieje, że
działanie również będzie zadowalające. Ostanio rzeczą są limitowane edycje
maseczek do twarzy idealnych na lato o zapachu tropikalnym oraz herbaty chai i
wanilii.
Mam nadzieje, że moje zakupy oraz łupy spodobały się Wam i
jadąc do państw wymienionych powyżej będziecie wiedzieć co można aktualnie kupić
w drogeriach dm. Po przetestowaniu produktów, część z nich zapewne pojawi się w
indywidualnych recenzjach. A które produkty Wam podobają się najbardziej?